Dobry wieczór,
Wczoraj tak się rozchorowałam, że zaraz po pracy poszłam spać... Dzisiaj obudziłam się i nie było lepiej. Cały dzień w pracy czułam się jak kupa. Wzięłam sobie na jutro wolne, żeby się całkowicie rozłożyć. Mam szczerą nadzieję, że w piątek wejdę z nową energią a o chorobie nie będę już pamiętać. Teraz natomiast skończyłam pić mleko z czosnkiem, miodem, masłem i solą emską. Powiem nawet, że zaczęło mi to smakować, hmmmm. Anyway, teraz idę sobie zrobić śmierdzącą saszetkę na gardło i lecę spać.
Take care ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz