Dobry wieczór,
Dzisiaj dzień raczej na spokojnie. Sobota - więc mini porządki. Zrobiłam pranie, pozmywałam naczynia, wyjęłam naczynia ze zmywarki i ułożyłam ciuszki do szafy.
Ale są też rzeczy ważniejsze - wyspałam się! I ćwiczyłam!
Poza tym miałam 2 podejścia do zamówienia rzeczy z Kosmetyków z Ameryki - jutro pójdę do drogerii i czego tam nie kupię, zamówię wieczorem. Jutro też planuję kupić coś z czego będę mogła zrobić jakieś fit słodycze - jestem przed miesiączką więc mam parcie jak jasna cholera, a nie chcę kupować i jeść batonów.
Jak już wcześniej pisałam - zaraz po opublikowaniu wczorajszego posta poszłam poćwiczyć. Dzisiaj 20 minutowy trening całego ciała z Mel. Wykończyło mnie to :o Docelowo, chcę robić treningi które są opisane jako "30 dniowe wyzwanie z Mel B", ale od czegoś trzeba zacząć.
Co do Internetowych zakupów - chciałam kupić parę rzeczy na stronie Victoria's Secret - ale okazało się, że wysyłka do Polski to 60 zł, a moje skromne zakupy 35, więc odpuściłam.
Co do kwestii organizacyjnych to rozpisałam sobie treningi do końca marca (zgodnie z moim grafikiem w pracy). Nie mogę się doczekać lutego, kiedy to będę mogła zacząć używać OK System! Ale do tego czasu jakoś sobie trzeba radzić.
Na ten moment będę czyścić z plików stary telefon i zbieram się spać. Na jutro nie mam jakichś specjalnych planów, ale najprawdopodobniej będę ogarniać rzeczy do Egzaminu w pracy.
Bye for now!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz