poniedziałek, 26 lutego 2018

LUTY 2018 - GŁUPI MIESIĄC

Luty był dla mnie okropnym miesiącem. Miesiącem w którym nie miałam motywacji do niczego. W tym miesiącu przytłoczyły mnie problemy osobiste. Nie wiem czy to jakaś karma - chciałabym wiedzieć za co, czy zwyczajnie wszystko obraca się przeciwko mnie. Najgorsze jest to, że problemy które przytłoczyły mnie w lutym, przeciągną się też na kolejny miesiąc. Myślę, że o niektórych z nich wypowiem się w późniejszym czasie, żeby nikt więcej nie musiał przez to przechodzić. Zastanawiam się jednak jaką szansę na zwycięstwo mam ja 'były student' przeciwko instytucji jaką jest 'Uniwersytet ...'. Mam jednak nadzieję, że uda mi się wyjść na moje. Pojechałam dzisiaj na siłownię, na którą nawet nie weszłam - mój kochany telefon się zaciął i przez to wysłałam zły kod i dostałam zwrotkę 'Witamy na zajęciach fitness 50 minut'. Cóż, zawsze mogło być gorzej...

poniedziałek, 19 lutego 2018

Ulubieńcy niekosmetyczni - styczeń 18 - #1

Dzień dobry,

Dzisiaj czas na nową serię – mianowicie ulubieńców.  Kategorię zaczerpnęłam od innych dziewczyn, ale dodałam też swoje! W tym miesiącu postanowiłam zrobić oddzielnie kosmetycznych i niekosmetycznych, ale w kolejnych miesiącach będzie to jako jedna spójna całość.


 Film – Manchester by the sea.
Jest to oscarowy film który swoją światową premierę miał w roku 2016. Jako, że nie jestem zbyt dobra w opowiadaniu o filmie w taki sposób, żeby nie było to wielkim spojlerem to mogę was odesłać do  przeczytania co na ten temat mają do powiedzenia osoby z filmwebu. <KLIK>


2.    Muzyka – Sia

Jeśli chodzi o odkrywanie hitów, to jestem ostatnią osobą która się dowie, że dana piosenka jest hitem. Despasito odkryłam w połowie czerwca 2017. Sia znałam już wcześniej, ale gdy odtworzyłam sobie cały album na Spotify, przepadłam. Słuchałam większość stycznia i właściwie do teraz włączam sobie jej ‘radio’ i katuję wszystkie piosenki. 


3.     Youtube / blog – Siostra Polka

Karolinę odkryłam pod koniec 2017 roku, ale zaczęłam oglądać regularnie właśnie w styczniu. Jest to bardzo pozytywna dziewczyna, aktualnie będąca Au Pair w USA. Obejrzałam jej wszystkie filmiki i myślę, że zostanę na jej kanale na dłużej! YouTubeBlog


4.     Książka / artykuł

Jako, że nie zdążyłam przeczytać do końca żadnej książki a nie lubię w połowie mówić, że coś jest w całości świetne, bo końcówka może zepsuć cały efekt. Jednak nie jest tak, że nie czytałam wcale. W drodze do siostry udało mi się trafić na bardzo ciekawy artykuł o historii kinematografii w Polsce! Jeśli kogoś interesuje ten temat to załączę link i polecam ;)
<KLIK>
 
5.     Jedzenie / restauracja

Moim niewątpliwym hitem były odchudzone śledzie w śmietanie! Przepis dostałam od siostry i jest wyśmienity! 


6.    Ubranie

Moim zimowym niezbędnikiem oraz czymś w czym nie rozstawałam się w styczniu były 3 rzeczy. Moja kurtka (Hollister), buty (Timberland) oraz plecak (F&F).

Buty mam już 4 lata (kupiłam używane) i niestety, obawiam się, że będzie to ich ostatni sezon (skórka zaczęła pękać – moja wina, bo nie używałam żadnych impregnatów). 

Kurtkę kupiłam na wakacjach (hahah) i gdyby nie to, że czasem trzeba ją wyprać, to chodziłabym w niej w kółko!

Plecak to najświeższy zakup – z zimowych wyprzedaży. Jest super wygodny i bardzo pojemny – mieści całe moje jedzenie do pracy! 

Buty    Plecak     



7.     INNE – kalendarz oraz kominek

Kalendarz/planner kupiłam jeszcze w wakacje, w tjmaxxie. Jest to najlepsza rzecz jaką mogłam ze sobą przywieźć. Częściowo dlatego żałuję, że 2017 był ostatnim rokiem z wakacjami na Campie w USA. Kalendarz ma podział na jednej kartce na tydzień oraz posiada kartkę z całym miesiącem co jest super rozwiązaniem, bo mogę zapisać P-praca  $-wyplata i zawsze wiem, czy danego dnia mam coś zaplanowane! 





Kominek mam już od wielu lat, natomiast zawsze wracam do niego w okresie zimowym. Mam dosyć sporo wosków zapachowych dzięki czemu co chwilę moja sypialnia może pachnieć zupełnie inaczej! 



To już na tyle jeśli chodzi o moje ulubione rzeczy minionego miesiąca! ;)  

czwartek, 15 lutego 2018

WINTER SALES HAUL! #1

Witam!
Jako, że w ostatnich tygodniach zrobiłam sobie przerwę od wszystkiego a zakupiłam dosyć sporo rzeczy, postanowiłam zrobić coś na kształt haula zakupowego. Nie będą to tylko ubrania i kosmetyki - będzie też coś do jedzenia i parę rzeczy które nie mają kategorii :D 


 Temperówka - ok 7 zł 
Kredka do ust - kolor 510 - cena ok 6,5 zł
Błyszczyk LONGSTAY - 20- cena ok 20 zł 
 
 Tonik do twarzy - Evree - Lidl - ok. 8,5 zł 

Wkładki do lightbox'a - Aliexpress - ok 2$

Skarpetki - New look - 5 zł za parę ;) 

Plecak - F&F - 31 zł 

 Sole do kąpieli - biedronka - ok 4 zł za sztukę! 
 
 Zestaw świąteczny - Lindt - biedronka - 6,5 zł 

 Soczewica zielona - tesco - ok 3 zł 
 
 Majtki w dinozaury - SinSay - 20 zł 
 
 Maseczki - Ziaja - tesco - 39 gr za sztukę (każdego po 5 sztuk) 

 Stanik - H&M - 5 zł 
 
 Nutella - Piotr&Paweł - ok 4 zł 
 
 Snack 7 ziaren - tesco - 1,2 zł 
 
 Herbata peppermint - Tesco - 3,8 zł 
 
 DIY - tesco - 2,5 zł 
 
 Foremki na ciasteczka - tesco - 2 zł 
 
 Foremki na ciasteczka - tesco - 2 zł 

 Strzykawka do robienia zdobień na ciasteczkach - 1,5 zł 
 
 Zestaw muffinki dla dzieci - 2,5 zł 
 
  Zestaw muffinki dla dzieci - 2,5 zł 

 Masło orzechowe - tesco - 3 zł 
 
 Ręczniki do twarzy - 1,99 sztuka - tesco 
 
 Stanik - H&M - 10 zł 
 
 Kajmak - Piotr&Paweł - 12 zł 
 
Płatki kosmetyczne - 2 za 5 zł i 2 za 6 zł - biedronka  
 
 Maseczka azjatycka - lidl - 4,99 zł 
 
Kolczyki świąteczne - H&M - 5 i 5 zł 

 Maseczki - H&M - 2 zł za sztukę

 Dinozaur - taśma klejąca - H&M - 10 zł 
 
Naklejka na ścinę - Lidl - 12 zł 

 Puzzle - tesco - 19 zł
 
Puzzle - biedronka - 20 zł 

Teraz podsumowując wydane pieniądze złapałam się za głowę. wyszło trochę ponad 300 zł, 
ale dzieląc przez ilość rzeczy kupionych wychodzi 5 zł za rzecz! :D